Walentynki w domku w górach – pomysł na romantyczny weekend we dwoje

Kolacja przy świecach? Przeżytek. Romantyczny film w kinie? Nuda. W tym roku zapomnij o walentynkowych schematach. Zamiast tego wyobraź sobie to: Ty i Twoja druga połówka, rozgwieżdżone niebo nad Masywem Śnieżnika, klimatyczna balia na zewnątrz domku i tylko Wy – bez tłumów, bez rezerwacji stolika na konkretną godzinę, bez stresu. Brzmi doskonale? Oczywiście! Tak mogą wyglądać Wasze Walentynki w domku w górach!

Przestrzeń tylko dla dwojga – Walentynki w domku w górach

W świecie goniących deadline’ów i nieustannych powiadomień na telefonie, weekend w górskim domku to prawdziwy reset. Tutaj rytm dnia wyznaczają Wasze własne zasady. A gdy za oknem majestatyczny Śnieżnik przykryty śnieżną czapą, nawet najprostsze chwile, jak wspólne śniadanie, czy wieczorny relaks w saunie – nabierają wyjątkowego charakteru.

Jak spędzić Walentynkowy weekend w Masywie Śnieżnika?

Wyruszcie na szlak i podziwiajcie zimowe widoki.

Zimowa aura dodaje okolicy niepowtarzalnego uroku. Domki Osady za Górami za lasami są świetną bazą wypadową do eksplorowania okolicznych szlaków – chwila w samochodzie i jesteście u podnóża najpopularniejszych tras.

Wyprawa na Śnieżnik może być Waszym własnym małym wyzwaniem – bo co zbliża bardziej niż wspólnie zdobyty szczyt? A może wolicie spokojniejszy spacer po okolicznych lasach i polanach, gdzie zimowy krajobraz zamienia się w bajkową scenerię? To Wy wybieracie tempo i kierunek. W końcu to WASZE Walentynki w domku w górach.

Wybierzcie się na basen termalny w uzdrowisku Zdrój Wojciech.

Po aktywnym dniu czas na prawdziwą perełkę regionu – basen termalny w Lądku-Zdroju. To miejsce z charakterem: historyczna kopuła skrywająca ciepłe źródła, światło sączące się przez witraże i woda o temperaturze 28-32°C. W zimowe wieczory, gdy para unosi się nad basenem, a światła tworzą magiczną poświatę pod kopułą, miejsce to nabiera wyjątkowego klimatu – doskonałego na Walentynki. Uzdrowisko Lądek-Zdrój znajduje się zaledwie 15 minut samochodem od naszej Osady.

Zaplanujcie romantyczną wycieczkę do Międzygórza.

Międzygórze to małe, urokliwe miasteczko, które zachwyca alpejską architekturą i klimatem rodem z górskich kurortów Szwajcarii. Spacer jego malowniczymi uliczkami to podróż w czasie. Drewniane wille z XIX wieku, charakterystyczne pensjonaty i wszechobecne górskie akcenty tworzą wyjątkową atmosferę, w której naprawdę można się zakochać.

Sercem miasteczka jest spektakularny wodospad Wilczki, szczególnie malowniczy zimą, gdy częściowo zamarznięty tworzy bajkowe lodowe formacje. Znajdziecie tu też sporo klimatycznych restauracji serwujących zarówno tradycyjne dania kuchni polskiej, jak i międzynarodowe specjały.

Walentynkowy weekend w górach – garść praktycznych wskazówek

Łap kilka podpowiedzi, które pomogą Wam w planowaniu romantycznego weekendu:

  • Domek warto zarezerwować z wyprzedzeniem. A jeśli możecie sobie na to pozwolić, nic nie stoi na przeszkodzie, by świętować Walentynki również tydzień przed lub po 14 lutego – w Osadzie Za górami za lasami atmosfera będzie równie magiczna!
  • W zimowej scenerii przyda się samochód przygotowany do górskich warunków. Łańcuchy śniegowe w bagażniku to zawsze dobry pomysł.
  • Weźcie ze sobą stroje kąpielowe na basen, do sauny i balii, wygodne buty, jeśli zamierzacie aktywnie spędzić walentynkowy weekend w górach (przyda się dodatkowa para) i ciepłe ubrania na wieczorne spacery czy podziwianie gwiazd z prywatnego tarasu.
  • Zaplanujcie romantyczną kolację, którą bez problemu przyrządzicie w doskonale wyposażonej kuchni wynajętego domku i zróbcie zakupy po drodze do nas.
  • Jeśli planujecie kolację w restauracji, warto pomyśleć o wcześniejszej rezerwacji. Miejscowe lokale cieszą się dużą popularnością, a szczególnie w weekendy i święta.
  • Sprawdźcie prognozę pogody przed wyjazdem – to pomoże Wam lepiej zaplanować górskie aktywności.

Weekend walentynkowy w Waszym stylu

Największym atutem pobytu w całorocznym domku na wynajem jest pełna swoboda. Możecie zaplanować walentynkowy weekend w domku w górach pełen przygód lub postawić na totalny chillout. Poranna kawa na tarasie pod gołym niebem, gdy wokół jeszcze unosi się mgła? Czemu nie. Wieczorny relaks w saunie po całym dniu górskich wędrówek? Brzmi idealnie. To Wy ustalacie zasady.

Masyw Śnieżnika zimą odkrywa swoje najbardziej urokliwe oblicze. To nie jest kolejny walentynkowy banał, a raczej szansa, by stworzyć wspomnienia, które będą tylko Wasze. Z dala od miejskiego zgiełku i walentynkowego zamieszania, za to blisko tego, co naprawdę ważne – siebie nawzajem.